Kliknij tutaj --> 🎊 jak poznac zdrade po pochwie
Zdrada to jedna z najczęstszych przyczyn rozwodu bądź zakończenia związku. Informacja o tym, że partner nas zdradza często diametralnie zmienia nasze życie. Bywa, że przez wiele lat żyjemy w nieświadomości, co dodatkowo potęguje uczucie pustki i rozbicia. Jak poznać, że partner/ka nas zdradza? Sygnały, jakie wysyła nam partner/ka
Czesc wszystkim.Zwracam sie do kobiet które były zdradzane przez swoich mężów,narzeczonych,chłopaków.Opowiedzcie swoje historie wasze podejrzenia.Pisze poniewaz sama podejrzewam zdrade u swojego faceta i nie wiem jak to interpretowac.W dzien walentynek przyniosl nowe slipki do domu stwierdzil ze
Jest to nic innego jak brak lojalności wobec partnera, złamanie zasady poufności oraz intymności emocjonalnej. Zdrada emocjonalna objawia się wyjściem poza granice związku i dzieleniem z kimś innym tego, co powinno być zarezerwowane dla relacji z partnerem/partnerką. Zatem, czym jest zdrada emocjonalna i jak ją rozpoznać?
Nie pośpieszać się, nie ulegać presji otoczenia. A tę może wywoływać nawet mąż, chcąc jak najszybciej zamknąć niewygodny dla niego temat. Wybaczenie wprowadza spokój, zwłaszcza w życie osoby zdradzonej. 123RF Sprawdź, czy partner po zdradzie wyraża skruchę
Nieprawidłowa wydzielina z pochwy. Prawidłowy śluz, niezależnie od fazy cyklu jest bezbarwny i bezwonny (oczywiście pod warunkiem zachowywania zasad higieny. Nieprawidłowy śluz, świadczący o infekcjach lub chorobach intymnych można rozpoznać po nieprzyjemnym zapachu i/lub odmiennej barwie. Często towarzyszą my dodatkowe objawy
Sites De Rencontres Seniors Haut De Gamme. Fot. nataliaderiabina/AdobeStock Opublikowano: 21:13Aktualizacja: 16:17 Zmiany, jakie zachodzą w pochwie w czasie porodu naturalnego, są głównie związane z obrażeniami krocza. Jednak wiele innych czynników również ma wpływ na to, co dzieje się z pochwą po urodzeniu dziecka. Jest to sprawa bardzo indywidualna. Jak wygląda pochwa po porodzie?Pochwa po porodzie naturalnymZmiany w pochwie po cesarskim cięciu Nasze teksty zawsze konsultujemy z najlepszymi specjalistami Połóg, czyli 6 tygodni po urodzeniu dziecka, jest to czas, w którym organizm kobiety dochodzi do równowagi sprzed ciąży. Dotyczy to również pochwy i narządów rodnych. Ciało kobiety jest naturalnie przystosowane do porodu. Ogromny wpływ na wygląd pochwy w trakcie porodu i po nim mają dwa hormony: relaksyna, która wykazuje właściwości rozluźniające spojenie łonowe, oraz estrogeny, które wpływają na śluzówkę w pochwie. Jak wygląda pochwa po porodzie? Pochwa po porodzie ulega wielu zmianom. Poród jest ogromnym wysiłkiem fizycznym i psychicznym dla kobiety. Przechodzenie dziecka przez kanał rodny możliwe jest dzięki dwóm hormonom: relaksynie i estrogenowi. Pierwszy z nich rozciąga spojenie łonowe, dzięki czemu główka dziecka może wstawić się w kanał rodny i obniżać się w czasie skurczów porodowych. Estrogeny z kolei zapewniają prawidłowe ukrwienie dróg rodnych. Jednak podatność mięśni na działanie hormonów jest kwestią indywidualną, dlatego czasem konieczne jest nacięcie krocza, aby zapobiec samoistnemu pęknięciu. Obrażenia te można sklasyfikować w czterostopniowej skali: I – niewielkie obrażenia krocza. Uszkodzeniu uległ jedynie nabłonek pochwy i/lub skóra wokół krocza; II – obrażenia sięgają poziomu mięśni pochwy, jednak nie obejmują okolic zwieracza odbytu; III – rozdarcie odbytu; III a – rozdarcie osiągnęło mniej niż połowę grubości zwieracza zewnętrznego odbytu; III b – rozdarcie osiągnęło więcej niż połowę grubości zwieracza zewnętrznego odbytu; IV – rozdarcie nabłonka odbytu. Każdy stopień prócz pierwszego wymaga szycia krocza po porodzie. W zależności od skali obrażeń jest ono wykonywane w znieczuleniu miejscowym lub ogólnym. Stosowane są głównie nici rozpuszczalne. Bardzo ważne jest, aby po porodzie dbać o higienę miejsc intymnych zgodnie z zaleceniami lekarza lub położnej, aby nie doszło do zakażenia rany. W przestrzeni zakupowej HelloZdrowie znajdziesz produkty polecane przez naszą redakcję: Odporność, Good Aging, Energia, Beauty Wimin Zestaw z Twoim mikrobiomem, 30 saszetek 139,00 zł Odporność Naturell Uromaxin + C, 60 tabletek 15,99 zł Odporność Naturell Ester-C® PLUS 100 tabletek 57,00 zł Odporność Naturell Omega-3 1000 mg, 120 kaps 54,90 zł Odporność WIMIN Twój mikrobiom, 30 kaps. 79,00 zł Luźna pochwa po porodzie jest sytuacją naturalną, wynikającą z działania hormonów oraz przejścia dziecka przez kanał rodny. Regeneracja pochwy po porodzie trwa około 7 tygodni. Czas gojenia się uzależniony jest od obrażeń krocza w trakcie porodu. Jeśli jednak pochwa nie powraca do pierwotnego wyglądu, możliwe jest wykonanie plastyki pochwy po porodzie. Ból pochwy po porodzie powinien skłonić do wizyty u ginekologa. Niekiedy zdarza się sytuacja odwrotna. Zbyt ciasna pochwa po porodzie spowodowana jest złym zszyciem. Kobieta odczuwa silne ciągnięcie lub ból krocza podczas chodzenia. Dolegliwości musi zgłosić lekarzowi. Może okazać się, iż konieczne jest rozcięcie szwów. Jeśli płód jest duży, nieproporcjonalny do kanału rodnego kobiety, może dojść do uszkodzeń narządów sąsiadujących z pochwą. Najczęściej ma to miejsce w przypadku makrosomii płodu. Jest to jedna z częstszych powikłań cukrzycy w ciąży. W zależności od skali obrażeń tkanek może dojść do nietrzymania moczu lub stolca. Obecnie istnieje wiele skutecznych metod radzenia sobie z tego typu dolegliwościami. Ból pochwy podczas stosunku po porodzie dotyka na ogół kobiety, które wracają do współżycia zbyt wcześnie, jeszcze w połogu. Z tego względu zaleca się, aby powstrzymać się od współżycia przez około 6 tygodni po porodzie. Ponadto abstynencja seksualna stanowi profilaktykę zakażeń. Podczas stosunku do pochwy mogą przeniknąć drobnoustroje chorobotwórcze, które mogą wywołać poważne infekcje. Zobacz także Zmiany w pochwie po cesarskim cięciu Jeżeli poród drogą cięcia cesarskiego przeprowadzony jest planowo, w pochwie nie zachodzą żadne zmiany. Jeśli natomiast „cesarka” wykonywana jest nagle, zwłaszcza w trakcie porodu naturalnego, pochwa może ulec niewielkim uszkodzeniom. Na ogół ograniczają się one do otarć nabłonka. Regeneracja trwa zaledwie kilka dni i jest praktycznie nieodczuwalna dla kobiety. Najnowsze w naszym serwisie Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem. Alicja Kaczmara Swoją przygodę z medycyna rozpoczęłam już w okresie gimnazjum, gdzie zainteresowałam się biologią człowieka. Z każdym kolejnym etapem edukacji, medycyna stawała się coraz ciekawsza. Zobacz profil Podoba Ci się ten artykuł? Powiązane tematy: Polecamy „Wpojono nam, że trzeba dążyć do celu, nawet jeśli po drodze pojawiają się trudności”. Dlaczego tak trudno reagować na mobbing, mówi psycholożka Karolina Ołdak „Chcę wspierać kobiety i w jednym, i w drugim nieszczęściu”- mówi Kasia Morawska, zwolenniczka legalnej aborcji i dawczyni komórek jajowych Marysia Warych: „Ludzie myślą, że mamy dwa tryby: albo nie możemy wstać z łóżka, albo mamy halucynacje i słyszymy głosy. Tymczasem choroba afektywna dwubiegunowa ma różne oblicza” Chłopak żyjący w ciele dziewczyny: wątpię, żebym kiedykolwiek był w stanie stwierdzić, że czuję się kobietą, bo za długo czuję się mężczyzną
Krans11012 zapytał(a) o 21:19 Jak poznać zdradę męża 0 ocen | na tak 0% 0 0 Odpowiedz Odpowiedzi Pejtryk odpowiedział(a) o 21:21 tego nie da sie poznac :) jedynie jak go przylapiesz z inna pania 0 0 Uważasz, że ktoś się myli? lub Polecamy Szukam męża czy znajdę go na Zdrady Czy przyznawać się do zdrady?
Wokół pochwy krąży wiele mitów. Że po porodzie lub częstym współżyciu może stać się luźniejsza i że warto tę sprawę załatwić za pomocą tzw. "szwu dla męża". Że mięśnie dna miednicy powinno się ćwiczyć za pomocą kulek gejszy, a częste uprawianie sportu poprawi ich jakość. O wszystkich mitach i o tym, dlaczego ćwiczenie brzuszków może negatywnie wpłynąć na życie seksualne, opowiada nam fizjoterapeutka uroginekologiczna Barbara Forczek Rozmowa o zdrowiu pochwy bywa często tabu, jednak jest ona kluczowa, by kobiety mogły świadomie dbać o siebie i wymagać od lekarzy godnego traktowana - Późniejsze "ciasne" zszywanie krocza „dla męża” jest najgorszym pomysłem na świecie. Spotkałam kilka pacjentek z takim "szwem dla męża", którym obiecywano, że będą dzięki niemu "ciasne jak przed porodem" - tłumaczy Forczek Więcej podobnych treści znajdziesz na Katarzyna Chudzik: Czy pochwa może się rozciągnąć od częstego seksu albo ze względu na spore rozmiary członka partnera? Barbara Forczek: Jak długo pracuję, tak do tej pory nigdy nie spotkałam się z takim problemem. Pochwa jest przewodem mięśniowo-błoniastym, silnie rozciągliwym i elastycznym, dzięki czemu możliwe jest przechodzenie przez nią dziecka w czasie porodu, a więc większy rozmiar penisa nie powinien tutaj stanowić problemu. Natomiast częsty seks można potraktować jako gimnastykę mięśni dna miednicy. Skoro już jesteśmy przy noworodku – kobiety często obawiają się, że po porodzie drogami natury pochwa będzie luźniejsza niż przed nim. I są takie, które twierdzą, że to im się właśnie przytrafiło. Naprawdę nie ma możliwości, żeby to była prawda? I tak, i nie. Pochwa jest rozciągliwą strukturą, którą można porównać do wybrzeża z dużą liczbą zatoczek. Jeśli rozciągnęłoby się tę linią brzegową, pozbawiło ją tych zatoczek, okaże się dłuższa niż wtedy, gdy była pofałdowana. Pochwa też ma dużo zakamarków, które rozciągają się w czasie porodu, aby później wrócić do poprzedniego stanu. Może więc się tak zdarzyć, że rozmiar pochwy wróci do stanu wyjściowego, ale jej struktura się nieco zmieni. Albo że pomiędzy łechtaczką a przedsionkiem pochwy zmniejszy się odległość, co może się wiązać z lepszym życiem seksualnym, bo w czasie współżycia partner swoim ciałem będzie mógł łatwiej stymulować łechtaczkę. Ciąża i poród to duży wysiłek dla całego organizmu, dlatego ciało potrzebuje czasu na regenerację. Nie powinnyśmy się go czepiać i poganiać w dochodzeniu do siebie. Najczęściej od trzech do sześciu miesięcy po porodzie wszystko powinno wrócić do normy. Powinno? Powinno, ale to zależy od przebiegu porodu, wielkości dziecka, właściwości naszej tkanki łącznej, oraz tego, jak będziemy dbać o swoje ciało po porodzie i w jaki sposób będziemy się zajmować dzieckiem. Nie powinnyśmy się po porodzie za bardzo obciążać i przemęczać fizycznie, co jest trudne, bo przecież opieka nad dzieckiem to ciężka praca i masa nowych obowiązków. Pochwa oczywiście musi dojść do siebie, ale to nie ona pełni jedynej roli w satysfakcji seksualnej kobiety i jej partnera. Ogromną rolę odgrywają tu mięśnie dna macicy. One też mogą zostać nadwątlone przez poród. Poród naturalny może nieść ze sobą pewne konsekwencje problemów dna miednicy, ale nie jest synonimem uszkodzenia krocza i problemów funkcjonalnych tego obszaru ciała. Większy wpływ na to, czy dolegliwości zaistnieją, ma ciąża, w której jesteśmy przecież dziewięć miesięcy. Jeśli stan błogosławiony potraktujemy jako okazję do szczególnego zatroszczenia się o nasze ciało i mięśnie dna miednicy, to prędzej niż później wrócimy do wcześniejszej sprawności. Jak zadbać o siebie i o mięśnie dna miednicy w ciąży? O ile ciąża nie jest zagrożona i nie ma przeciwwskazań medycznych, to warto i trzeba być aktywną fizycznie. Jeśli ćwiczyłyśmy przed ciążą, możemy nadal uprawiać aktywności, pamiętając o ich dostosowaniu do naszego aktualnego stanu i samopoczucia. Jeśli zaś nie ćwiczyłyśmy, ćwiczenia lepiej zacząć na początku drugiego trymestru. To ma ogromny wpływ nie tylko na kondycję ciała w ogóle, ale właśnie na mięśnie dna macicy. Mówiąc o ćwiczeniach mam na myśli te rozluźniające, oddechowe, wzmacniające, spacerowanie, czy delikatny jogging – o ile biegałyśmy już wcześniej. Biegania nie rozpoczynamy w ciąży! Trzeba zadbać także o prawidłowe nawyki w toalecie. Pamiętać o dobrej pozycji na sedesie (przyda się stołeczek pod stopy!) i o tym, by nie wypierać na siłę swojej potrzeby. Bardzo ważne jest także pilnowanie postawy, kiedy stoimy czy siedzimy. Osoby wykonujące pracę biurową, spędzają na krześle 3/4 dnia. Miednica powinna być wówczas w neutralnej pozycji – ani nie za bardzo pochylona do przodu, ani za bardzo cofnięta – aby jak najmniej obciążać mięśnie brzucha i mięśnie dna miednicy. Ważne jest również, by nie ćwiczyć brzuszków. Brzuszki wywołują nadmierny wzrost ciśnienia w jamie brzusznej, który będzie obciążać dno miednicy. Nad brzuchem naprawdę można pracować na wiele innych sposobów. Ale jednak jeśli "musimy" te brzuszki robić – nieważne, czy podczas ciąży czy nie – to musimy się nauczyć je wykonywać prawidłowo technicznie i z dbałością o oddech. Naprawdę warto poprosić w tej kwestii o pomoc choćby trenera na siłowni. Mięśnie dna miednicy są zdecydowanie ważniejsze niż sama pochwa? W pierwszym odruchu powiedziałabym że mięśnie są numerem jeden, ale po zastanowieniu muszę powiedzieć, że trudno powiedzieć – jedno i drugie w końcu współpracuje ze sobą. Pochwa jest włóknistą tkanką, która umożliwia seks, zapłodnienie czy poród, ale to mięśnie dna miednicy "zaopatrują" ten błoniasto-mięśniowy przewód. Dno miednicy to wielowarstwowy system mięśniowo-powięziowy, wyścielający dno miednicy kostnej. Choć wydaje się mały i jest głęboko ukryty w ciele, to spełnia wiele ważnych zadań np.: wewnętrzne stabilizowanie mięśniowe, podtrzymanie narządów miednicy mniejszej na swoim miejscu, poród czy orgazm. To, co się dzieje podczas orgazmu, to właśnie rytmiczne skurcze tych mięśni. Praca nad nimi poprawia ich ukrwienie, co powoduje, że są lepiej odżywione i dotlenione, czyli lepiej reaktywne. To z kolei będzie się wiązać się z większą satysfakcją seksualną. Dodam iż, to nie jest jednoznaczne z silniejszym orgazmem. Intensywny orgazm owszem może – ale nie musi – być tutaj dodatkową nagrodą. Czyli słynny "szew dla męża" – zszywanie jak najciaśniej pochwy po nacięciu porodowym – jest nie tylko uwłaczające, ale najzwyczajniej w świecie nie działa? Kiedyś położnictwo lubiło modę. I moda była taka, że krocze było podczas porodu rutynowo nacinane. Wierzono, że takie działanie ułatwi poród i uchroni kobiety np. przed nietrzymaniem moczu. Dziś wiemy, że nacinanie krocza powinno się zdarzać tylko wtedy, kiedy istnieją ku temu medyczne wskazania. Żeby być pewną, że nikt nam tego nie zrobi "profilaktycznie", warto uwzględnić ochronę krocza w swoim planie porodowym. Ja ten punkt w swoim planie zaznaczyłam. Poza tym, podczas porodu zawsze warto pytać o wykonywane interwencje, upewniać się czy jest to konieczność czy profilaktyka i nie bać się autorytetu lekarskiego. Zobacz także: Czy nadal można spotkać księdza na porodówce? Rozmawiam z kapelanem i młodymi mamami Każde nacięcie żywej tkanki powoduje powstawanie blizny, która jest zawsze gorszej jakości tkanką niż nasza pierwotna. Choć jej jakość zależy od różnych czynników – np. właściwości tkanek nacinanej osoby, ich zdolności regeneracji, umiejętności zszywającego i późniejszego dbania o tę bliznę – takie zabiegi wykonywane rutynowo będą przyniosły więcej szkody niż pożytku. Oczywiście w uzasadnionych sytuacjach nacięcie krocza też może oznaczać ochronę przed większym urazem krocza. Natomiast późniejsze "ciasne" zszywanie krocza „dla męża” jest najgorszym pomysłem na świecie. Spotkałam kilka pacjentek z takim "szwem dla męża", którym obiecywano, że będą dzięki niemu "ciasne jak przed porodem". W praktyce okazywało się, że wejście do pochwy było na tyle małe, że cała sytuacja generowała ogromny strach i stres przed współżyciem, w ciele pojawiało się bardzo duże napięcie i w efekcie te kobiety seksu nie uprawiały w ogóle przez dobrych kilka miesięcy. Jeśli kobieta ma taki problem, powinna zgłosić się do ginekologa, fizjoterapeuty uroginekologicznego lub osteopaty uroginekologicznego. Co, poza ciążą i porodem, wpływa na elastyczność mięśni dna miednicy? To, jak funkcjonujemy na co dzień. Nierzadko spotykam pacjentki, które nigdy nie rodziły, ale prowadzą albo typowo siedzący tryb życia, albo wręcz odwrotnie – uprawiają dużo sportów ekstremalnych i mają problemy funkcjonalne mięśni dna miednicy. Zarówno niedobór ruchu, jak i jego nadmiar nie będą działały na ciało wspierająco. Znaczenie mają też choroby współistniejące: problemy oddechowe, częste alergie, które powodują, że kobieta dużo kicha i kaszle. Strukturę tkanek zmienia też cukrzyca. No i nie można zapomnieć o minionych urazach, złamaniach czy stłuczeniach, które sprawiają, że podświadomie pracujemy ciałem w inny niż "normalny" sposób, tak by go nie nadwyrężać, co w efekcie prowadzi do licznych przeciążeń. Zobacz także: Kiedyś zmora starszych kobiet. Teraz pojawia się już u dwudziestolatków Stres również nie jest naszym sprzymierzeńcem. Dalsza część tekstu znajduje się pod wideo: Wiek też ma na to wpływ? Oczywiście, wiek raczej nigdy nie działa na naszą korzyść. Możemy spowolnić jednak zmiany upływu czasu "zdrowym prowadzeniem się" na co dzień, czyli praktykować szeroko rozumiany zdrowy styl życia: ruszać się, zdrowo odżywiać, dbać o relaks i sen. Warto jednak pamiętać, że wpływ na kondycję mięśni dna miednicy mają również czynniki genetyczne, bo każdy z nas ma inne właściwości tkanki łącznej. Przy czym nie należy tego mylić z wyglądem i budową mięśni naszego ciała na zewnątrz. Wiele kobiet używa kulek gejszy, żeby wyćwiczyć bezpośrednio mięśnie dna miednicy. To dobry pomysł? Jeśli kobieta ma elastyczne i wydolne dno miednicy, ale chce je wzmocnić, to krótkotrwałe stosowanie kulek gejszy z indywidualnie dobranym przez fizjoterapeutę obciążeniem będzie w porządku. Warunkiem jest umiejętność pracy dnem miednicy (napinanie i relaksowanie), bo czasem jest tak, że kobieta potrafi mięśnie napinać, ale już nie umie ich rozluźniać. Kulki gejszy spowodują wtedy jeszcze większe napięcie i zamiast pomóc – zaszkodzą. To, co może pomóc naszym mięśniom krocza na co dzień, to łagodna gimnastyka, joga czy niektóre ćwiczenia z metody pilates. Warunkiem jest oczywiście praca jakościowa , prawidłowa postawa w czasie aktywności i praca z oddechem. W czasie wdechów i wydechów pracuje nasza przepona oddechowa, która silnie współpracuje z mięśniami dna miednicy. Możemy też usiąść i pokołysać się na woreczku z ziarenkami, już nawet to poprawi czucie okolicy krocza, poprawi świadomość tego obszaru ciała i polepszy ukrwienie mięśni. Wiele salonów medycyny estetycznej oferuje zabiegi, które poprawią wygląd czy funkcjonalność pochwy po porodzie. Czy one mają sens, czy to tylko wyłudzanie pieniędzy? W swojej praktyce nie przyjmowałam dotąd pacjentek po zabiegach medycyny estetycznej. Raczej miałam do czynienia z zabiegami leczniczymi – laserem czy wszczepianiem taśm TOT, TVT. Zabiegi laserowe są bardzo popularne – mają służyć leczeniu nietrzymania moczu poporodowego czy pomenopauzalnego, ale ich skuteczność niestety budzi wątpliwości. Mogą pomóc, ale tylko wtedy, kiedy pacjentka jest dobrze zdiagnozowana i odpowiednio zakwalifikowana do zabiegu: bo np. jeśli problem wynika z rozciągniętych więzadeł wewnątrz miednicy, to zabieg w samej pochwie czy mięśniach ją okalających nie pomoże. Miewałam pacjentki po nieudanych zabiegach laserowych. Natomiast jeśli chodzi o kwestię poprawy samej estetyki, to nie jestem zwolenniczką niepotrzebnych interwencji medycznych. Nie umiałabym jednak pacjentki na siłę od takiego zabiegu odwodzić, bo jeśli danej kobiecie poprawiłoby to samopoczucie i polepszyło jej jakość życia pod jakimkolwiek względem, zwłaszcza psychicznym, to dlaczego miałaby tego nie zrobić? Co najwyżej przedstawiłabym możliwe konsekwencje zdrowotne i sugerowałabym coś jak najmniej inwazyjnego. Każda blizna w końcu osłabia nasze ciało. Artykuł pojawił się pierwszy raz na ofeminin r. Zobacz także: Nie tylko "szew mężowski". Okrutne zbrodnie na kobietach
Szukam porady, choć nie wykluczam ponownego pójścia do lekarza ginekologa. W grudniu zeszłego roku podczas stosunku rozerwało mi się wejście pochwy. To był zwykły seks, żadnych dziwnych figur. Od ponad półtora roku uprawiałam regularny seks i nic się wcześniej dziwnego nie zdarzało. Nie rodziłam nigdy dzieci. Zawsze dokładnie dbam o higienę. Gdy dochodzi do stosunku jestem odpowiednio nawilżona. Od wspomnianego ''wypadku przy pracy'' przy każdym stosunku występuje ból i ciągle dochodzi do ponownego rozerwania. Jest to nieduża ranka, minimalnie krwawi i bardzo boli. Aby seks był w ogóle możliwy, muszę odczekać aż się zagoi przynajmniej 3-4 dni. Byłam u ginekologa, najpierw przepisał mi maść Pimafucort i zalecił abstynencję minimum sześciotygodniową. Dla pewności odczekałam 8 tygodni, ale nic nie pomogło. Na kolejnej wizycie (już jakiś czas po stosunku, gdy ranka tymczasowo była zagojona), pan doktor powiedział, że on tu nic nie widzi, ale skoro twierdzę, że to wraca, to już nic nie może zaradzić i mogę po kolejnym stosunku jechać do szpitala. Nie zrobiłam tego do tej pory. Mam utrudniony dojazd i boję się, że to nic nie da, a ja będę musiała zrezygnować ze zbliżeń. Przyznam, że jestem załamana, bo nie tylko sam stosunek, ale nawet pieszczoty dłonią sprawiają mi ból i wiążą się ze wspomnianymi konsekwencjami. Czy jest na to jakaś rada? Być może po pęknięciu zrobiła się nieelastyczna blizna i dlatego pęka i powoduje ból. Może warto to rozważyć. Może powinna pani zgłosić się na badanie podczas krwawienia, wtedy najlepiej widać źródło krwawienia i być może wtedy będzie wiadomo jak pani pomóc. Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza. Inne porady tego eksperta
Error 521 Ray ID: 731f44bb1e3024aa • 2022-07-28 17:17:28 UTC Error What happened? The web server is not returning a connection. As a result, the web page is not displaying. What can I do? If you are a visitor of this website: Please try again in a few minutes. If you are the owner of this website: Contact your hosting provider letting them know your web server is not responding. Additional troubleshooting information. Was this page helpful? Thank you for your feedback! Cloudflare Ray ID: 731f44bb1e3024aa • Your IP: • Performance & security by Cloudflare
jak poznac zdrade po pochwie